poniedziałek, 4 marca 2013

próżniówka która cierpi

noże tak bardzo lepią się do palców 
kiedy przeszłość posypuje solą rany 
niezagojone ślady domowej wojny 

miłość do siebie zakopałam głębiej 
niż twoją trumnę trzynaście lat temu 
wciąż szukam bezpieczeństwa w złych miejscach 
w nieodpowiednich ramionach dręczę własne ciało 

medycynę omijam szerokim łukiem 
boję się wyroku wyrytego na podbrzuszu 
że nigdy przenigdy serca pod sercem 
że nigdy nie odczuję tego bólu 

wyrywam się uspokajającym szeptom 
w szaleństwie od zmroku do świtu 
ukrywam resztki człowieczeństwa 


chciałabym wytatuować swoje lęki 
na twojej skórze - gdybyś był